Discussion:
Pytanie o niedokończone artykuły z nr 9/2006...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Arek B.
2006-08-30 05:46:33 UTC
Permalink
Czy w Waszych egzemplarzach te¿ trafi³y siê niedodruki?

Bo u mnie artyku³ z 28 str. "Wystartuj Windows w 13 i pó³ sekundy" koñczy siê na
zaleceniu reinstalacji Windowsa. Du¿y zysk czasowy, ale autorzy nie napisali jak
d³ugo startuje po takim numerze Word...
A tak wogóle to zamiast formatowaæ partycjê systemow± i instalowaæ od nowa WinXP
mo¿na zainstalowaæ Win98 - bêdzie jeszcze szybciej, zw³aszcza jak siê domy¶lnie
wybierze start "tylko linia poleceñ". Tego "Niemce" nie sprawdzili?

Drugi artyku³ to str. 138. Redakcja postanowi³a zakasaæ rêkawy by rzuciæ wiêcej
¶wiat³a... Czy te cztery miniwywiady ¶wiadcz±ce o bezradno¶ci u¿ytkownika GG to
ju¿ ca³e "rzucenie ¶wiat³a"?

Arek

PS "Najbardziej ¿ywo uruchamia siê dziewiczy system, na którym nie zainstalowano
jeszcze ¿adnych programów" - i takich systemów ¿yczê ca³ej redakcji CHIPa -
my¶lê, ¿e z po¿ytkiem dla czytelników...
w***@gmail.com
2006-08-30 09:26:43 UTC
Permalink
Ja juz sobie odpuscilem Chipa 2 miesiace temu. Zwazywszy, ze lubie
czytac prase, a nie siedziec przed komputerem, wybralem PCWK za 10zl
(bez plyty), chociaz przyznaje, ze czasopismu brakuje jeszcze duzo, aby
dorownac 'staremu' Chipowi sprzed roku, dwoch.

ps. A ta cena obecnego Chipa?? 15,50zl?? Phii. Jak bedzie po 6zl to
moze znowu zaczne kupowac.
SOCAR
2006-08-30 15:15:52 UTC
Permalink
Czy w Waszych egzemplarzach też trafiły się niedodruki?
Bo u mnie artykuł z 28 str. "Wystartuj Windows w 13 i pół sekundy" kończy się na
zaleceniu reinstalacji Windowsa. Duży zysk czasowy, ale autorzy nie napisali jak
długo startuje po takim numerze Word...
A tak wogóle to zamiast formatować partycję systemową i instalować od nowa WinXP
można zainstalować Win98 - będzie jeszcze szybciej, zwłaszcza jak się domyślnie
wybierze start "tylko linia poleceń". Tego "Niemce" nie sprawdzili?
Drugi artykuł to str. 138. Redakcja postanowiła zakasać rękawy by rzucić więcej
światła... Czy te cztery miniwywiady świadczące o bezradności użytkownika GG to
już całe "rzucenie światła"?
W sumie to samo chciałęm zauważyć. Śmiać mi się chciało jak cholera z tego
że kiedyś poważne pismo proponuje formatowanie dysku i wtedy jego
optymalizację. Takie rady dają 15latki swoim o rok młodszym kolegom na
podrzędnych forach internetowych.

Poziom spadł na pysk i aktualnie CHIP jest jakąś namiastką tego co było w
przeszłości, pismem nadającym się dla znudzonych sekretarek (nie obrażając
tychże bo owe Panie specjalizują się zupełnie w czym innym niż ludzie z
działu IT i prawie wcale nie wykazują zainteresowania czymś takim).

Do tego skłąd obecnej redakcji złożony z ludzi którzy "lubią pisać" i mają
tak "rozbudowaną" wiedzę techniczną, dzięki której nie mylą sedesu z
komputerem. Tym bardziej postać pana Laskusa, co drugą stronę, chwalącego
się że (wreszcie?) pracuje w wydawnictwie, kóry swojego czasu na tej grupie
narobił bagna pisząc jakiś niewydażony artykuł, dla magazynu który miał
wtedy swój profesjonalny poziom.

Strona techniczna CHIPa upada. Portal (CHIP online) jednak nie jest taki
jak być ... mógłby i przegrywa z konkurencją. Uruchomienie forum było
totalną porażką, zapewne kierowaną tym aby ułatwić "dzieciom neostrady"
kontakt z pismem, zamiast je edukować o tym co to jest grupa dyskusyjna czy
serwery NNTP. Konta klubowe to śmieszność, a grupy chipowe powoli umierają.

Nie jestem pierwszy i pewnie nie ostatni który psioczy na to pismo, jednak
pamiętam jego poziom chociażby rok temu i tylko sentyment tamtych czasów
nie pozwala tak po prostu wyrzucić CHIPa do kosza. Ale jak już ktoś
słusznie zauważył, CHIP to nie logo, a ludzie którzy go piszą prezentując
poziom swojej wiedzy i doświadczenia.

No cóż ... dobrze że to mój ostatni numer w prenumeracie.
--
SOCAR (***@iv.pl)
Matteo
2006-08-31 23:53:26 UTC
Permalink
Post by SOCAR
No cóż ... dobrze że to mój ostatni numer w prenumeracie.
Taaa... jestem w trakcie lektury numeru 9/2006.
Póki co, najlepsze w CHIPie są reklamy - poziom merytoryczny spadł na pysk.

Nie chce mi się nawet wypowiadać prenumeraty (niech mają).
Zostało mi jeszcze pięć numerów i jak w tym czasie CHIP nie zmartywchwstanie
to pożegnam się z nim na zawsze... to już nie to samo co kiedyś ;(
--
Pozdrawiam,
Matteo
Olek
2006-08-30 21:09:51 UTC
Permalink
Jeszcze nie widzialem polskiego wydania Chipa ale w ostatnim niemieckim by³
rowniez artyku³ o przyspieszaniu windowsa XP. Z twojego opisu wnioskuje ze
to byl chyba orginal na podstawie ktorego napisano polski artykul.
Najbardziej mi sie smiac chcialo gdzie z bodajze przy kazdej z bodajze
6-ciu porad zyskiwano ok 1..2 sekundy (moze raz 6 sekund) ostatnia porada
polegala wlasnie na formacie i reinstalacji. Po tej operacji zyskano ponad
100 sekund.O ile sie nie myle to artykol nazywal sie jakos (w wolnym
tlumaczeniu) "Start Windows XP w 23 sekundy" . Z tego wynika ze polskie
wydanie jest lepsze :))


Olek
Artur 'Zmechu' Prokopiuk
2006-08-31 20:31:05 UTC
Permalink
W poprzednim odcinku serialu chip.artykuly, "Arek B."
Bo u mnie artykuł z 28 str. "Wystartuj Windows w 13 i pół sekundy"
kończy się na zaleceniu reinstalacji Windowsa. Duży zysk czasowy, ale
autorzy nie napisali jak długo startuje po takim numerze Word...
W kwestii formalno-merytorycznej: nie wiem dlaczego w artykule pominięto
aspekt hibernacji i wybudzania systemu. AFAIR nie było określonych warunków
na sposób uruchomienia Windows, a powolę sobie zauważyć że start z
hibernacji jest chyba najszybszy. Nie mierzyłęm z zegarkiem w ręku, ale od
zakończeniu procedur BIOS-u mój komputer uruchamia się w jakieś 7 sekund
(ok. 12 sekund od momentu pstryknięcia włącznika).

O fakcie, ze dostaję od razu system z włączoną Operą, Skype, AV i paroma
jeszcze programami nie wspomnę.

Pozdrawiam
Artur
--
Medżik DiscoPolo Mejker:
http://www.mdpm.bzi.pl/
Loading...