Discussion:
Chip umiera, FVD umiera; jeszcze zaczne podejrzewac ze obecny rzad to tez sprawka Vogela
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
docxxx
2007-05-02 08:46:23 UTC
Permalink
Nic wiecej nie skomentuje:
http://fotopolis.pl/index.php?n=5818

ps. A jednak cos napisze. Kolejny pracodawca-palant nastawial sie na
maksymalny zysk kosztem zawartosci pisma i poziomu redaktorow. To nic
ze Chip to juz komiks. Wazna jest kasa, kasa, kasa. Juz to pisalem,
daje Chipowi 6 miesiecy zycia i tez umrze, bo teraz jada juz tylko na
tytule, tzn. zaskarbionych uzytkownikach, ktorzy lawinowo odchodza.
Kojarzy mi sie to z pracodawca, ktory zwalnia (lub nie zatrzymuje)
pracownika, ktorzy przepracowal u niego 10 lat i wie co ma zrobic, aby
firma miala obroty. Teraz pracownik odchodzi, bo pracodawca za malo
placi, ale jego to nie obchodzi, bo przyjdzie drugi, 'zapchaj-dziura'
i bedzie pracowal za tyle co poprzedni, a moze nawet i za mniej.
pshemqo
2007-05-02 20:09:38 UTC
Permalink
Post by docxxx
..
i bedzie pracowal za tyle co poprzedni, a moze nawet i za mniej.
Tyle, że przy tym wszystkim mam bardzo mieszane uczucia. Nie wiem jak
kręciły się dochody CHIPa powiedzmy 2-3 lata temu, ale gazeta żyła, miała
oddanych czytelników. Dokładnie na tym forum po wydaniu każdego numeru
wrzała burza i to najczęściej ta pozytywna - burza mózgów!

A od czasu przejęcia 'polityki' przez Niemców, CHIP jest jakby celowo
pogrążany. Z prestiżowego czasopisma zrobił się jak to ująłeś komiks.

Po CHIPie pozostał mi już tylko kubek-termos z logo (na plecak się niestety
nie załapałem).
--
pshemqo
docxxx
2007-06-25 21:29:57 UTC
Permalink
Entera tez juz usmiercili. Brawo:(

Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...