Bajka o młodym skejcie i głupim psie

[Arek B.]

Witam
Jak ¿e w³a¶nie dosta³em lutowy numer CHIPa i troche go sobie poczyta³em -
mam pro¶bê. Proszê mianowicie o podawanie nazwisk autorów ju¿ w spisie
tre¶ci.
Choæ nigdy nie w³±cza³em siê w dyskusje o celowo¶ci drukowania niektórych
autorów, tym razem jednak g³os zabiorê. W pierwszej osobie liczby
pojedynczej, ¿eby podkre¶liæ, ¿e to tylko i wy³±cznie moje spostrze¿enia

Powody tej decyzji znajduj± siê na str. 32, 122 i czê¶ciowo 10.
Ju¿ na 10 str. zacz±³em podejrzewaæ ¿e CHIP zamiast artyku³u zrobi³ przedruk
z czyjego¶ bloga. Ja to, ja tamto, a przy tym jaki¿ ³adunek emocjonalny. I
pytanie zadane zobie w duchu - który z dwóch - by³o nie by³o - autorów jest
"ja"? I drugie - ten co pisa³ jest "ja" a ten drugi co robi³?

No, na to pytanie mo¿na sobie odpowiedzieæ czytaj±c na str. 32 "zeznania
pirata". Pirat jest m³ody i gniewny, a poza tym genialny. Czytelnika pora¿a
£atwo¶æ z jak± tremuje nadkomisarza Piotra Krupiewskiego (nadkomisarza! a
np. taki Olgierd Halski to by³ zwyk³ym komisarzem), który po ka¿dej
wypowiedzi przes³uchiwanego wpada w pop³och ze wzglêdu na nieznajomo¶æ
takich terminów jak "osio³", "ftepe" itepe.
Przyznam, ¿e czytaj±c pierwsz± stronê artyku³u dwa razy spojrza³em na
ok³adkê, szukaj±c tam tytu³u "Mama, tata, ja i komputer" czy czego¶ w tym
stylu. Czytaj±c drug± nie zmog³em i zajrza³em na trzeci±. To by³ dobry
pomys³ - przeczyta³em to co napisano kursyw± i zrezygnowa³em z czytania
reszty.

Na str. 122 mo¿na za to przeczytaæ podnosz±cy na duchu tekst o perspektywach
¶wietnej pracy dla ka¿dego m³odego cz³owieka. Wystarczy NIE umieæ wycinaæ
podwójnych spacji w wordzie, wstawiaæ autofiltra w excelu i zrobiæ w
PowerPaincie prezentacjê z czterema polami, które pojawiaj± siê bez klikania
mysz±.
Prywatnie zapytam tylko, gdzie pracuje ta kole¿anka ¶wietnie pos³uguj±ca siê
excelem (teraz umiej±ca równie¿ zak³adaæ autofiltr)? Bo widzia³em ostatnio
pismo z Wroc³awia, z adresem: 42-200 Czêstochowa, ul. Krutka 12.

A do redakcji mam jedno pytanie: za reklamy "gor±cych siedemnastek" (tu
rozebrana NIE-siedemnastka! (normalne, na siedemnastkach trzyma ³apê
prokurator) trzyma w objêciach 17" monitor kto¶ p³aci. Za reklamy CKM te¿
kto¶ p³aci. Ale kto Wam p³aci za drukowanie TAKICH artyku³ów?


Arek

PS Co prawda jestem tylko zwyk³ym mechanikiem-magazynierem-sprz±taczk± ale
wiem (bo dawa³em raz korki znajomym) ¿e wykresy z excela s± omawiane w III
kl. gimnazjum. Natomiast tabele przestawne powinien znaæ ka¿dy robol, który
nie chce straciæ pracy, a któremu kierownik zleci³ pilnowanie zamówieñ od
klientów.
PPS Czekam na ofertê pracy w firmie Celzysk. Nic nie umiem, ale szybko siê
uczê ;)

[Sphinx]

U?ytkownik "Arek B." <***@vp.pl> napisa? w wiadomo?ci news:***@news.vogel.pl...
<ciach>

PS Co prawda jestem tylko zwykłym mechanikiem-magazynierem-sprzątaczką ale
wiem (bo dawałem raz korki znajomym) że wykresy z excela są omawiane w III
kl. gimnazjum. Natomiast tabele przestawne powinien znać każdy robol,

który

nie chce stracić pracy, a któremu kierownik zlecił pilnowanie zamówień od
klientów.

Oj twoja wiara w ludzi jest zbyt duża.

Z doświadczenia pracy w firmie z ~300 humanistami w wieku +-30 lat

- podsumować kolumny potrafi dwoje
- wykres wstawić jedna osoba
- usunąć tło z wykresu zero
- tabela przestawna to równie dobrze mogło by się dla nich nazywać
"kosmiczny dezinegrator planet"
- typowy magister (nie-techniczny) wie jak włączyć komputer, podłączyć
myszkę też mu się uda, ale w 70% przypadków do karty sieciowej
- naprawdę przywieźli mi MONITOR jak powiedziałem że mogę przeinstalować
windowsa jak mi przywiozą KOMPUTER
- zrobienie wykresu to wiedza tajemna wymagająca informatyka, 2 lata zajęło
mi wytłumaczenie że zmiana papieru w faksie nie należy do obowiązków
informatyka
- magistra humanistycznego można zrobić nie umiejąc posługiwać się młotkiem
i komputerem

Tyle tylko że oni chipa nie czytają...



Sphinx
Jeden z 3 osób w firmie mający wykształcenie techniczne.

[jul]

Mon, 6 Feb 2006 09:04:37 +0100, na chip.artykuly, Sphinx napisał(a) w

Post by Sphinx
Oj twoja wiara w ludzi jest zbyt duża.

Potwierdzam. W mojej firmie przyjęto mgra ekonomii znającego się na
komputerze. Faktycznie - wie gdzie sie komputer włącza ale z
podłączeniem klawiatury i myszki już ma problemy. Sieci stara się nie
dotykać. Excela to on też może się nauczyć, co to za problem - z tego
co pokazał przez pół roku to na razie mniej więcej wie, jak używać
autofiltra (w stopniu podstawowym - podejrzewam, że koleżanka mu
pokazała) i mówi, że brakującej wiedzy to się może douczyć, jak tylko
będzie potrzeba. Nie drążyłem tematu, ale pewnie chodziło mu o
rysowanie tabelek i cieniowanie pól.

[Arek B.]

Post by jul

Oj twoja wiara w ludzi jest zbyt du¿a.

Potwierdzam.

No dobra - jest mnóstwo ludzi nie maj±cych o komputerach pojêcia, a
pracuj±cych przy nich. Nie ma sensu nad tym debatowaæ. Ale czemu pismo
komputerowe o okre¶lonej renomie zamieszcza artyku³ "Office mistrzów"
reklamowany na ok³adce jako "Biuro dla ekspertów" a w tre¶ci daje jakie¶
smuty znane co bardziej rozgarniêtym gimnazjalistom??? Ja rozumiem ¿e
humani¶ci nie znaj± siê na komputerach, ale czemu w CHIPie maj± pisaæ
w³a¶nie humani¶ci?
Rok temu wykupi³em prenumeratê dwuletni±, a teraz mam wra¿enie ¿e sam
móg³bym czego¶ nauczyæ redaktorów CHIPa. Je¶li ja - robol bez perspektyw,
czerpi±cy wiedzê ze starych numerów CHIPa potrafiê "naukowo" udowodniæ
przewagê u¿ycia klawiszy CTRL+H nad pisaniem makra usuwaj±cego podwójne
spacje - to czy kto¶ nie próbuje mnie robiæ w konia? A je¶li nie, je¶li to
nie próba wyci±gniêcia kasy od klientów, to kto u licha ciê¿kiego pracuje w
tej redakcji? Kto zatwierdza teksty do druku i kto dobiera redaktorów?

Arek
PS Rozumiem tych co zdobywaj± rynek obni¿aj±c cenê. Ale zdobywaæ nowych
czytelników obni¿aj±c poziom? No có¿...
PPS Z drugiej strony... Pewno¶æ, ¿e czasopismo kupuj± laicy z wypchanymi
kieszeniami otwiera nowe perspektywy na rynku reklam ;)

[Sphinx]

Post by jul

Post by Sphinx
Oj twoja wiara w ludzi jest zbyt duża.

Potwierdzam.

No dobra - jest mnóstwo ludzi nie mających o komputerach pojęcia, a
pracujących przy nich. Nie ma sensu nad tym debatować. Ale czemu pismo
komputerowe o określonej renomie zamieszcza artykuł "Office mistrzów"
reklamowany na okładce jako "Biuro dla ekspertów" a w treści daje jakieś
smuty znane co bardziej rozgarniętym gimnazjalistom??? Ja rozumiem że
humaniści nie znają się na komputerach, ale czemu w CHIPie mają pisać
właśnie humaniści?
Rok temu wykupiłem prenumeratę dwuletnią, a teraz mam wrażenie że sam
mógłbym czegoś nauczyć redaktorów CHIPa. Jeśli ja - robol bez perspektyw,
czerpiący wiedzę ze starych numerów CHIPa potrafię "naukowo" udowodnić
przewagę użycia klawiszy CTRL+H nad pisaniem makra usuwającego podwójne
spacje - to czy ktoś nie próbuje mnie robić w konia? A jeśli nie, jeśli to
nie próba wyciągnięcia kasy od klientów, to kto u licha ciężkiego pracuje

w

tej redakcji? Kto zatwierdza teksty do druku i kto dobiera redaktorów?
Arek
PS Rozumiem tych co zdobywają rynek obniżając cenę. Ale zdobywać nowych
czytelników obniżając poziom? No cóż...
PPS Z drugiej strony... Pewność, że czasopismo kupują laicy z wypchanymi
kieszeniami otwiera nowe perspektywy na rynku reklam ;)

Popieram cię i ... nie zgadzam się z tobą :)
Tych 10 stron przeżyje jakoś, przeleciałem pobieżnie, mnie to nie
interesuje, ale może kogoś innego.
A nuż komuś się to przyda i jak przyjdzie do mnie do pracy i napisze w
podaniu że zna worda i excela to będzie coś więcej wiedział niż tylko znał
nazwy programów.

Źle traktujesz CHIPa, to nie wyrocznia, jak opisują jakiś temat który ja
znam to mógłbym wiele błędów (choć bardziej nieścisłości) znaleźć.
Za to globalnie w miarę dobrze porusza wszystkie tematy.

Czasem nawet bzdury wychodzą, szczególnie w tych krótkich komentarzach i
tabelkach.
Kilka przykładów to np
- wnioski z tabelki czego szukają użytkownicy netsprinta, redaktor dziwi się
że gogla szukają, itp, wniosek jest dla mnie oczywisty, z netsprinta
korzystają początkujący, wnioski redaktora były jakieś inne
- komentarz do jakieś tam grupy piratów zakładający partie i chcą pomóc
komuś tam dając technologie, redaktor zniesmaczony że nie jadą tam i nie
pomagają tylko wymyślają coś dziwnego. Dziecinna teoria, To tak jak by się
naśmiewać że wysłałem sms-a na pomoc ofiarom tsunami a nie pojechałem sam
tam pomagać. Każdy robi co może i uważa za słuszne (akurat to wydało głupim
pomysłem, ale argumentacja redaktora dziwna, nie lepiej napisać że z
kradzionych technologii nie ma zysku?)
- w poprzednim chipie nadzieja jednego z redaktorów że format nero podbije
rynek, ja tam mam nadzieje na coś wręcz przeciwnego, tak jak większość
ludzi, argumentacja że jest prosty w obsłudze, moja że nie ma żadnych
ustawień. Niby to samo. A dla niego to plus, dla większości na szczęście
minus.

Teoria z laikami jest dość zawodna, ja tam jestem laikiem w kilku tematach,
a czasem musze zrobić i coś w nich.
Za to mam swoje "koniki" które CHIP porusza wg nie do końca poprawnie :)
Dodatkowo czym bardziej specjalistyczne tematy/opisy tym mniejsze grono
odbiorców, więc mniejsza sprzedaż i szybszy upadek. Chyba musimy się
pogodzić z tym że kawałek CHIPA jest dla kompletnych laików w danym temacie.
Artykuł miał też swoje plusy, pokazuje początkującym jak stworzyć makro,
może przykład nie trafiony, ale jak ktoś zrobi to raz, drugi to za trzecim
stworzy to co naprawdę potrzebuje. Mam sąsiada (45lat) który pożycza CHIPa
odemnie i przerabia takie przykłady, dzięki temu w ciągu dwóch lat nauczył
się sporo i nie mączy mnie już z każdą pierdołą :)

Podsumowując, jeśli tego nie będzie więcej niż 10% w CHIPie to chyba możemy
przeżyć, choć wolałbym widzieć coś ciekawszego (z excela raczej nic :)

Sphinx

[Jacek Orlowski [CHIP]]

"Arek B." <***@vp.pl> wrote
in message news:***@news.vogel.pl...

: No dobra - jest mnóstwo ludzi nie mających o komputerach pojęcia, a
: pracujących przy nich. Nie ma sensu nad tym debatować. Ale czemu pismo
: komputerowe o określonej renomie zamieszcza artykuł "Office mistrzów"
: reklamowany na okładce jako "Biuro dla ekspertów" a w treści daje
jakieś
: smuty znane co bardziej rozgarniętym gimnazjalistom???

Trafiłem na to zupełnie przypadkiem:

http://www.mila.edu.pl/1e/view-ac

Pozdr!
jO.

[Arek B.]

: No dobra - jest mnóstwo ludzi nie maj±cych o komputerach pojêcia, a
: pracuj±cych przy nich. Nie ma sensu nad tym debatowaæ. Ale czemu pismo
: komputerowe o okre¶lonej renomie zamieszcza artyku³ "Office mistrzów"
: reklamowany na ok³adce jako "Biuro dla ekspertów" a w tre¶ci daje jakie¶

smuty

http://www.mila.edu.pl/1e/view-ac

O, kolejna WY¯SZA SZKO£A SUKCESU. U nas w Cze-wie te¿ jest taka "kuŒnia
elit" (cytujê z reklam). Dawniej brylowali managerowie z zarz±dzania,
ostatnio sprz±taczki i ochroniarze. "Elita" kierownicza zdawa³a kiedy¶
egzamin z matematyki - na pytanie:
"Oblicz: 1 + 1/2 + 1/3 + 1/4 + 1/5" (itd. jeszcze dwa czy trzy u³amki) - na
ca³ym roku obliczy³y dwie osoby.
Od kiedy o tym us³ysza³em, tzw. "wy¿sze szko³y nie wiadomo jak topowe" nie
s± dla mnie ¿adnym wyznacznikiem...

Arek

PS. Znam kilka osób studiuj±cych informatykê dl anauczycieli (podyplomówka).
Czy napiszecie jaki¶ artyku³ o robieniu www pod wordem? To musi byæ ¶wietna
sprawa, skoro uczy siê tego przysz³ych nauczycieli informatyki. Albo kurs
grafiki na przyk³adzie painta? Te¿ by³o... Mo¿e zapoznaæ z tematem szersze
grono, nie tylko "wybrañców".
PPS A zarzut "górnowzdêcia" przy wymy¶laniu tytu³ów podtrzymujê. Uwa¿am, ¿e
"ABC Windows xyz" i "Biblia Windows xyz" musz± siê ró¿niæ tre¶ci±. I ¿e
autor nie ma prawa ¿onglowaæ tytu³ami.

[Jacek Orlowski [CHIP]]

"Arek B." <***@wp.pl> wrote
in message news:43e88e24$***@news.vogel.pl...

: > : No dobra - jest mnóstwo ludzi nie mających o komputerach pojęcia,
a
: > : pracujących przy nich. Nie ma sensu nad tym debatować. Ale czemu
pismo
: > : komputerowe o określonej renomie zamieszcza artykuł "Office
mistrzów"
: > : reklamowany na okładce jako "Biuro dla ekspertów" a w treści daje
jakieś
: > : smuty
:
: > Trafiłem na to zupełnie przypadkiem:
: >
: > http://www.mila.edu.pl/1e/view-ac
:
: [...] tzw. "wyższe szkoły nie wiadomo jak topowe" nie
: są dla mnie żadnym wyznacznikiem...

Dla mnie także, dlatego nie skomentowałem informacji podanej na
powyższej stronie (podobnie jak nie zabieram głosu w dyspucie
o słuszności, bądź nie "Biura dla ekspertów"); linka podesłałem
jako ciekawostkę.

Pozdrawiam
Jacek Orłowski

[tumek]

wracajac do tematu faktycznie mnie takze rozsmieszyl ten artykul o mlodym
piracie. generalnie wkurzaja mnie rowniez reklamy okladkowe rozebranych
panienek i innych logo na fony.

ja osobiscie prenumeruje dwa miesieczniki : chip no i pcworld , widze ze
obydwa pisma maja swoje wzloty i upadki , raz chcialem rezygnowac z jednego
za drugim razem z drugiego. Obecnie widze ,ze chip jest w mocnym dolku z
czego skrzetnie korzysta world drukujac sensowne i w miare konkretne
artykuly. A chip ? z pisma stricte wasko wyspecjalizowanego obecnie coraz
bardziej przypomina cos w stylu enter czy komputer swiat , bo ekspert chyba
go juz przewyzsza.szkoda.poczekajmy na hosse.

[Kyniu]

PS Co prawda jestem tylko zwykłym mechanikiem-magazynierem-sprz±taczk± ale
wiem (bo dawałem raz korki znajomym) że wykresy z excela s± omawiane w III
kl. gimnazjum. Natomiast tabele przestawne powinien znać każdy robol, który
nie chce stracić pracy, a któremu kierownik zlecił pilnowanie zamówień od
klientów.

Natomiast nie wiesz co to standard kodowania znakow diakrytycznych, badz jak sie
zabrac do skonfigurowania swojego klienta newsow (zreszta od kiedu to
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express jest klientem newsow) i smiecisz
krzaczkami ze az oczy bola.

Kyniu

[jul]

Sat, 11 Feb 2006 12:27:15 +0100, na chip.artykuly, Kyniu napisał(a) w

Post by Kyniu
Natomiast nie wiesz co to standard kodowania znakow diakrytycznych, badz jak sie
zabrac do skonfigurowania swojego klienta newsow (zreszta od kiedu to
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express jest klientem newsow) i smiecisz
krzaczkami ze az oczy bola.

O co Ci chodzi? Na moim 40tude Dialog jest OK.
Arek B. nie używa UTF-8 tylko ISO-8859-2, to chyba jednak bardziej
rozpowszechniony standard, zanim skrytykujesz to się upewnij, że masz
do tego absolutnie niezniszczalne podstawy.

[Kyniu]

Post by jul
Arek B. nie używa UTF-8 tylko ISO-8859-2

Rzecz w tym ze on nie uzywa zadnego:

From: "Arek B." <***@vp.pl>
Newsgroups: chip.artykuly
Subject: Bajka o młodym skejcie i głupim psie
Date: Mon, 6 Feb 2006 07:53:42 +0100
Lines: 52
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
NNTP-Posting-Host: 195.205.8.179
X-Original-NNTP-Posting-Host: 195.205.8.179
Message-ID: <***@news.vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1139208796 195.205.8.179 (6 Feb 2006 07:53:16 +0100)
Distribution: chip
X-Authenticated-User: bronkiew
X-Complaints-To: ***@news.vogel.pl
Path: news.vogel.pl!not-for-mail
Xref: dell-extern chip.artykuly:16194

Widzisz tu gdzies deklaracje: Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Kyniu

[Kyniu]

Post by jul
Arek B. nie używa UTF-8 tylko ISO-8859-2, to chyba jednak bardziej
rozpowszechniony standard, zanim skrytykujesz to się upewnij, że masz
do tego absolutnie niezniszczalne podstawy.

P.S. A tak przy okazji sprawdz jeszcze raz jakie kodowanie mam zadeklarowane
(np. w archiwum szukajac starszych postow). Niestety Agent jak cytuje posta
takiego jak Arka B. to glupieje z kodowaniem i jako madrzejszy od uzytkownika
wstawia kodowanie ktore wydaje mu sie najlepsze dla danej tresci. No i
zareagowal na te krzaczki w cytacie wlasnie po swojemu wstawiajac UTF.

Kyniu

[Marek Budny (CHIP)]

Post by Kyniu

Arek B. nie u¿ywa UTF-8 tylko ISO-8859-2, to chyba jednak bardziej
rozpowszechniony standard, zanim skrytykujesz to siê upewnij, ¿e masz
do tego absolutnie niezniszczalne podstawy.

P.S. A tak przy okazji sprawdz jeszcze raz jakie kodowanie mam

zadeklarowane

Post by Kyniu
(np. w archiwum szukajac starszych postow). Niestety Agent jak cytuje posta
takiego jak Arka B. to glupieje z kodowaniem i jako madrzejszy od uzytkownika
wstawia kodowanie ktore wydaje mu sie najlepsze dla danej tresci. No i
zareagowal na te krzaczki w cytacie wlasnie po swojemu wstawiajac UTF.
Kyniu

Panowie, jezdzice co po niektorych za brak Netykiety, a to co uprawiacie w
tych postach to co to jest? Wymiencie sie numerem GG i sobie piszczie cala
noc o swoich problemach z kodowaniem znaczkow. Ja nie mam ochoty tego
czytac. Albo Wam napiszemy specjalny artykul o kodowaniu w CHIP-ie i
bedziecie sie mogli wtedy wyzyc.

Marek Budny (CHIP)

[Jan Goscicki]

U?ytkownik "Marek Budny (CHIP)" <***@chip.pl> napisa? w wiadomo?ci news:43f05640$***@news.vogel.pl...

Witam.
Jestem niemile zaskoczony tą napastliwą odpowiedzią.

Post by Marek Budny (CHIP)
Panowie, jezdzice co po niektorych za brak Netykiety, a to co uprawiacie
w tych postach to co to jest?

Według mnie jest to szkolenie użytkowników na miarę naszych możliwości.

Post by Marek Budny (CHIP)
Wymiencie sie numerem GG i sobie piszczie cala noc o swoich problemach
z kodowaniem znaczkow. Ja nie mam ochoty tego czytac.

Straszysz? Bo co? Bo zlikwidujecie grupę?! Nie masz ochoty - nie czytaj.

Post by Marek Budny (CHIP)
Albo Wam napiszemy specjalny artykul o kodowaniu w CHIP-ie
i bedziecie sie mogli wtedy wyzyc.

Byle z sensem i rzetelnie.
Bo z tego co widzę do tej pory, to porządki należałoby zacząć od redakcji.
Wielu redaktorów ma za nic etykietę itd.
Przykładem chociażby Twój post.
Brak wrotki, brak deklaracji kodowania, połamane cytaty, brak polskich
ogonków itp.

Post by Marek Budny (CHIP)
Marek Budny (CHIP)

Jan Gościcki (Czytelnik, nieco zniesmaczony)

[Peter 'Mikolaj' Mikolajski]

Post by Marek Budny (CHIP)
Wymiencie sie numerem GG i sobie piszczie cala noc o swoich
problemach z kodowaniem znaczkow. Ja nie mam ochoty tego czytac.

Ale to nie są "nasze" problemy, raczej "wasze" :o/

Żeby pisać w Usenecie, trzeba nie tylko odnosić się do innych w sposób
kulturalny, ale także nie można utrudniać innym życia. Jeżeli nie masz
umieszczonej deklaracji kodowania, to inne czytniki mogą mieć problem
z zakodowaniem odpowiedzi i ktoś może słać "krzaki". Pomijam fakt, że
redakcja magazynu komputerowego powinna krzewić standardy internetowe,
a nie pozostawać na poziomie newbies.

Post by Marek Budny (CHIP)
Albo Wam napiszemy specjalny artykul o kodowaniu w CHIP-ie i
bedziecie sie mogli wtedy wyzyc.

Obawiam się, że artykuł napisany przez Ciebie nie będzie wiarygodny.
Korzystasz z dziurawego OE 5.50, gdy wypadałoby się zaktualizować do
wersji 6.0, skoro nie chcesz innego czytnika. Wypadałoby też ustawić
jakieś kodowanie, bo obecnie nie masz żadnego.

Żeby nie było, że się czepiam - są ludzie w redakcji, którzy potrafią
pisać zgodnie z Netykietą. Potrafią również zaktualizować system oraz
czytnik, zatem może warto byłoby poprosić ich o pomoc?

[Jan Goscicki]

U?ytkownik "Kyniu" <***@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisa? w wiadomo?ci news:***@4ax.com...

(...)

(zreszta od kiedu to X-Newsreader: Microsoft Outlook Express jest
klientem newsow) i smiecisz krzaczkami ze az oczy bola.

Nie bierz tego więcej... Nie tylko wzrok Ci się od tego psuje ;P